Aktywne radosne Konary i okolice

Ostatnie warsztaty młodego naukowca wyzwoliły w nas wiele emocji. Nasze wrażenia spowodowane były obserwacją reakcji chemicznych zachodzących pod wpływem rożnych substancji. Tym razem wykonywaliśmy doświadczenia z barwnikami i obserwowaliśmy ich reakcję na różne substancje. Był kolorowy deszcz, zabawa z atramentem oraz rozdzielanie barwników na bibule filtracyjnej. Ależ było wesoło i kolorowo!

Dzisiejsze warsztaty „Młody naukowiec” pozwoliły nam poeksperymentować z roztworami wody utlenionej, czyli nadtlenkiem wodoru w różnych stężeniach. Dowiedzieliśmy się czym rożni się ona od zwykłej wody. Ponieważ zwykła woda składa się z jednego tlenu i dwóch wodorów, a woda utleniona ma o jeden tlen więcej stąd nazywa się ją u-tlenioną, a profesjonalnie – nadtlenkiem wodoru.

Ponieważ ani tlen, ani wodór nie czują się dobrze w cząsteczce wody utlenionej, dlatego jeśli tylko nadarzy im się taka okazja, to znajdują drugą taką samą cząsteczkę i rozpadają się na wodę, w której jest im znacznie lepiej, i tlen.

Reakcje te poznaliśmy w praktyce wykonując samodzielnie eksperyment „szalona piana” zwany inaczej „Pastą do zębów dla słonia” oraz „Magiczny Dżin”. Poczuliśmy się jak prawdziwi naukowcy. Mamy nadzieję, że wszystkie nasze życzenia pomyślane w czasie wydostawania się Dżina z magicznej butelki się spełnią.

Dzisiejsze popołudnie spędziliśmy na szaleństwie w kręgielni i figloraju ,,Hula Kula" w Rędzinach. Zabawy odbywały się  w kolorowych kulkach małpiego gaju i na torach kręgielni gdzie hulały kule jedna za drugą strącając kręgle. Atmosfera była doskonała, każdy znalazł coś dla siebie, a to kręgle, a to bilard lub kulki, uśmiechy nie schodziły z twarzy naszych dzieci. Ugoszczono nas słodkim poczęstunkiem: ciasteczkami, cukierkami, paluszkami, chipsam, również napojów mieliśmy do woli. Na półmetku zaserwowano pyszną pizzę. Mimo wielkiej aktywności głodu i pragnienia nikt nie odczuł, chyba trochę żalu przy odjeździe z bawialni. Czas tak szybko minął.